Jak co roku, 1 kwietnia w naszej szkole odbył się sprawdzian szóstoklasistów. Mimo stresu przystąpiliśmy do testu z dużą ilością wiedzy w naszych niepozornie wyglądających głowach. Po osiemdziesięciu minutach męki i cierpień nad arkuszem z języka polskiego i matematyki, nadeszła upragniona i długo oczekiwana przerwa. Mieliśmy wówczas "zaledwie" godzinę na pożywienie się i odpoczynek przed drugą częścią sprawdzianu. Tegoroczny prima aprilis nie byłby przez nas tak dobrze i miło zapamiętany, gdyby nie wygłupy i żarty w pustych tego dnia salach lekcyjnych. Do testu z języka angielskiego przystąpiliśmy więc odstresowani, ale nie bez obaw o nasz zasób lingwistycznej wiedzy.
Teraz, pełni nadziei - bo to właśnie ona umiera ostatnia - czekamy do 29 maja na wyniki sprawdzianu.
Życzymy sobie powodzenia!
Szóstoklasiści